Dzień Otwarty Wydziału Chemii UG od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a NKCh zawsze stawia się na auli z ciekawymi i zaskakującymi doświadczeniami. Dzień rozpoczęliśmy o godz. 7.00 wspólnym śniadaniem, następnie zaczęło się czyste szaleństwo. Przywitała nas Marta i Kamila rozpoczynając pokazy wybuchem balonu pełnego wodoru, poprzez budzący zachwyt suchy lód Mateusza dotarliśmy do fontanny amoniakalnej, która w tym roku miała swoją premierę. Iza, która zajmowała się tym doświadczeniem z pełnym skupieniem stworzyła urokliwe fontanny koloru różowego i niebieskiego. Po chwili na podium wskoczył nasz mistrz Olimpijski Maciek wraz ze swoimi estrami kwasu borowego. Zaraz po nim pojawiła się Monika z bezpiecznymi wężami faraona oraz reakcje sodu i potasu z wodą prowadzoną przez Patrycję. Jednak to właśnie „trąba słonia” wywołała największy zachwyt już po kilka sekundach od rozpoczęcia doświadczenia przez Darię. Ciuchcia Marty sięgała po sam sufit, aby zaraz po tym Sandra mogła nas zaczarować złotym deszczem powstałym w wyniku strącania jodku potasu . Bartek pokazał nam co tak naprawdę potrafią żelki, a Kamila niebieską falę spalających się par izopropanolu. Była również chwila zabawy z ciekłym azotem pod okiem Pawła. Lecz gdy na scenę wkroczyła Karolina, która wypełniła ciemną salę odrobiną światła przy użyciu chemiluminescencji uśmiechy pojawiły się na wszystkich twarzach. Pokazy zakończyliśmy spalaniem nitrocelulozy poprzez Dominikę. Zaprosiliśmy uczestników na warsztaty, gdzie samodzielnie mogli wykonać doświadczenia i przekonać się że CHEMIA jest super!